karczma pod zapitym gnomem czyli tysiac i jedna mysl

[Vill]

Vill,

Pawka,

Argild,

z jakies 2 lata

specjalizacja - close combat

jesli chodzi o mapy - prawde powiedziawszy to bylo bez roznicy. Nie wiem jak w/w lecz ja, z czasem w kazdej czulem sie dokladnie tak samo.

W 3 grac na pewno bede tyle ze musze sobie myszke wymienic bo z ta to koszmar..........

Pozdrawiam - Vill

[Neki]

kiedy wprowadza stosowne poprawki to napewno chetnie zagram ale nigdy nie gralem w wczesniejsze gry tej seri o co chodzi z tym close combat ?

[Neki]

fajny sklepik znalazlem :) na impreze jak znalazl

http://suwenir.istore.pl/pl/

[Pawka]

Close combat w tym przypadku chodiz nam o bliskie podejscie do wroga - przyczajenie i atak (albo dopuszczenie g odo siebie) - w AA zabijanie nozem na przyklad na moscie to byla nasza specjalnosc - ja na wabia na wejsciu na wieze, a Vill za sciana z nozem albo parabelka z tlumiekim:) My kilowalismy po cichutku, zeby jakies dzieciaki nas nie uslyszaly i nie zabily - w AA najbardziej bolalo mnie to jak mnie jakis 12 latek zabijal.

Ta gra ma cos czego nie maja inne - cholerny realizm i trzeba uwazac co robisz bo mapki nie sa za duze (cos jak CS) po przejsciu 10 razy kazdej wiesz kto gdzie jest i dlatego trzeba sie po cichutku zachowywac - np widac strzal, albo sloneczko sie odbija w lunecie snajpera i juz w to miejsce nawala 10 osob bo tylko czeka na ruch.

A najgorsze jest to ze stracilem konto z ranga sierżanta - no nic - odrobie! Podobnie jak Vill - przechodze na AA - w grupie gra sie super, wlasny serwerek treningowy tez mozna miec z botami fajnie by bylo gdybysmy stworzyli taka 6 osobowa grupke dobrze zgrana - mysle ze znajdzie sie kilku amatorow zwlaszcza ze t odarmowy numer.

[Sunkawakan]

Wow, super, mnie piszcie do składu obowiązkowo. Taka dygresja ze starych czasów. Pamiętam, jak słuchawki na full i nasłuchiwanie czy ktoś idzie ventem, kładzie się, odpala zawleczkę. Podkręcanie czułości myszki, dówiękówka z wyższej półki. Jedno jest pewne, fun tej gry to właśnie realizm, a nie bieganie i fire, fire. Jednego nie pamiętam - a mianowicie, by był nóż w AA. Close combat to walka w zwarciu tak ogólnie. W AA są też mapy o bardzo dużych terenach, górzystych, itd. W sumie to też fajne, wyszukiwanie wroga, obserwacja itd.

[Pawka]

Sunka - bagnet z M16 ... wlasnie stwierdzilem ze to chyba nie ta gra i polaczyelm 2 gry - a Vill jednak stal z pistolecikiem za drzwiami - co by nie bylo - bylo super! Podjaralem sie :)

Edited June 19, 2009 by Pablocki

[Sunkawakan]

Ahhhh... zainstalowalem i trochę pograłem. Chłopaki zbierzmy się i pograjmy. Nie tam BF2 a właśnie AA3. Ta gra gniecie strzelanki na łopatki. Kurcze emocje, no ale jak ma być inaczej jak widzi się coś co nie dawało spać. Treningi fakt, na razie bug, więc cierpliwości. Co prawda odblokowano basic, ale i tak czasem kopnie z serwera. Ja tam wiem, że pogram, na pewno już nie z uporem maniaka, ale w wolnych chwilach dla relaksu.

[Pawka]

No po wczorajszym dniu dostalismy z Villem cholery i chcemy poczekac 2 tygodnie by sie nie zrazic do tytułu - najwazniejsze ze sciagniete, konto zalozoe (przypomnialem sobie login i haslo do AA2 :) ) i w kazdym momencie mozna wejsc... jak bedzie mozna, a teraz to:

- nie dzialaja treningi - cos z nimi wczorja robili;

- kiedy wchodzisz na serwer na ktorym nie ma miejsca blokuje Ci cala gre i tylko reset jej pomaga;

- czasami wywala nie wiadomo dlaczego

To jest z winy serwera i ich - ale wszystko naprawia, bo jak widac zainteresowanie tytulem ich przeroslo - nie ma ani jednego wolnego serwera czy to prywatnego czy oficjalnego, a te ktore sa to juz sie spotkalem ze niektore gildie zrobily platny wstep - w zasadzie fajna sprawa - dlateg ojezeli byloby zainteresoqwanie tytulem (o co prosze was - sprobujcie chociaz) to mysle ze daloby sie postawic nasz gildiowy oficjalny serer u nas - wszystko jest na legalu - BF2 t oprzezytek! po co trzymac dziadka.

A teraz moje odczucia prosto z gry - udalo mi sie zalogowac chyba na 8 potyczek - 6 tur na moscie i 2 na farmie - ni cholery nie wie m skad mnie zaciukali 4 razy, 2 razy na moscie zostalem sam (tam gdzie po srodku jest wieza) i niestety - kilneli mnie , bo troszke brak mi obejscia jeszcze - gra jest zupelnie inna - wszystko jest takie dalekie jakby, jakos niewygodnie mi sie kuca i wychyla - przez brak treningu nie wiem jak lataja granaty, co jest podstawa na bridge (jakos tak chyba zmiejszyli zasieg wyrzutu) - jakos jeszcze sie nie wczulem, ale juz wiem ze to jest to - grafika miodna, mapki udoskonalili i mi sie tak bardziej podobaja, wdech i wydech widoczny na broni (zeby jeszcze pokazywali headshoty jak w snajperze :) ) - Eagle - jak sie chcesz wykazac, to sciagnij i zrob dobry team, bo jak widze AION Ci sie nie spodobal.

A - nie mowilem o ranczu - zmienili je - lądujesz teraz wczesniej a nie na polu i widzisz piekna zielona trawe, wzgorza (na ktore mozna sie wspiac, a nie ze Ci sie konczy mapa) i lecisz do osady - niestety ich bylo 3 a moja grupa jakos sie rozpierzchl, a dopiero po tej misji odkrylem jak sie zmienia rating fire, bo jednym strzalem t osobie mozna :)

No nic - moj szef idzie na urlop, bede trenowal 8 godzin w pracy - nawazniejsze jest ogranie i znajomosc mapy, a tego i tego mi brakuje.

Sunka - fakt - nie ma noza - jest kop i tak tez bylo.

[Sunkawakan]

Pawka dokładnie. Trzeba poczekać. Czemu? Pamiętam wcześniejsze wersje bardzo dobrze i za każdym razem jak zmieniali na kolejną, to kwestia dnia i wszystko hulało. Teraz totalna zmiana silnika, itd. Dlatego muszą to ogarnąć. Jeśli chodzi o mapy to naprawdę te close combat jak i niektóre dystansówki znam na pamięć jak i taktyki na nie. Obudzisz mnie o 4 rano a powiem ci gdzie alfa gdzie beta. Farma - jak ja nie lubię tej mapki (rancho), a to przez to, że byłem skazany grać na niej mecze. Jeśli jesteś w ataku - jedyna szansa, to lewa ścieżka i asysta z AR. Reszta czołga się do pierwszego snopka. Jeden dym na środek, drugi na lewo ale dalej i działa AR, reszta biegnie przez dym do górki i tam czeka, itd. itd.

Mnie wywalało, ale resety gry nie musiałem robić. Czasem od cholery czekać to fakt. Nie ma co się spinać, tylko po prostu poczekać. Zadziała wszystko to pogramy.

ps. To, że wszystko jest takie dalekie to plus tej gry. Przecież w realu nie podchodzi żołnierz do żołnierza i mówi oooo jesteś, a ku ku. Także do tego trzeba przywyknąć. Na początku to mnie wkurzało, ale potem to tylko oczy dookoła głowy:D i nasłuchiwanie na maxa. W tej grze nie można po prostu biegać na tzw. pałę.

AND

Trochę postów nazbierało się o AA3. Może zliczymy chętnych do gry i coś wyodrębnimy na forum. Szkoda ten topik przekształcić w jeden temat.

Edited June 22, 2009 by Sunkawakan

[Neki]

cos co mnie bardzo cieszy

Władze Chin poszły na wojnę z firmami zajmującymi się handlem wirtualnym złotem. Nowe prawo wprowadzone przez tamtejszy rząd zakazuje wymiany komputerowej waluty na prawdziwą gotówkę. Oznacza to wielki cios dla firm trudniących się farmowaniem złota, większość z nich bazuje bowiem na chiA„skich pracownikach.

Decyzja chiA„skich władz uderzy w blisko 300 milionów użytkowników Internetu w Chinach i poważnie zaszkodzi rynkowi wymiany wirtualnych pieniędzy z gier na normalną walutę. Według różnych danych w ubiegłym roku wartość takich transakcji przekroczyła kilkaset milionów dolarów. Obecnie analitycy szacują, że rynek ten rozrastał się co roku o około 20 procent.

Proces farmowania, czyli masowego zbierania złota w grach typu MMO, a następnie sprzedawania go poprzez rozmaite strony internetowe lub system PayPal, od lat jest najbardziej rozwinięty właśnie w Chinach. Badania naukowców z brytyjskiego University of Manchester wskazują, że około 80% całego wirtualnego złota będącego w sprzedaży pochodzi właśnie z Chin. Na handlu wirtualną walutą świetnie zarabiają przede wszystkim właściciele firm. Pracownicy, którzy są bezpośrednio odpowiedzialni za kolekcjonowanie złota, dostają minimalne wypłaty, często będące poniżej wszelkich płacowych standardów w Chinach. To właśnie ta sytuacja była jednym z głównych powodów decyzji tamtejszego rządu.

O ile dla firm zajmujących się farmowaniem złota decyzja chiA„skich władz jest bolesnym ciosem, o tyle producenci popularnych tytułów MMO zacierają ręce. Wysiłki w walce z nielegalnym handlem złotem, które od lat czynią takie firmy jak Blizzard w koA„cu mogą przynieść realne efekty. Do tej pory eliminowanie oszustów polegało głównie na banowaniu kont graczy, którym udowodniono farmowanie i sprzedaż złota. Na miejsce jednego konta często powstawały jednak dwa kolejne i cały proces przypominał walkę z wiatrakami. Teraz, mając podstawy prawne, walka o uzdrowienie ekonomii w grach MMO może być łatwiejsza.

O wartości i dochodowości stron zajmujących się handlem wirtualną walutą z gier mogą świadczyć dwa fakty związane ze stroną My MMO Shop. W 2008 roku została ona zakupiona przez amerykaA„ską firmę za 10 milionów dolarów. Sklep trudniący się dostarczaniem wirtualnych pieniędzy zajmował wtedy trzecią pozycję w rankingu popularności tego typu stron, dostarczając przy tym złoto graczom ponad 20 różnych tytułów MMO. Kilka tygodni temu informowaliśmy Was, że ten sam sklep zaoferował pół miliona dolarów rosyjskiej gwieódzie porno za wykonanie na jej piersiach tatuażu z adresem internetowym i nazwą sklepu.

Ciężko więc sobie wyobrazić, aby setki firm dostarczających złoto łatwo się poddały, gdyż jest to dla nich złoty interes. Znając kreatywność niektórych użytkowników Internetu, możemy być pewni, że ktoś znajdzie sposób na ominięcie chiA„skiego prawa. Chodzi w koA„cu o miliony dolarów.

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=47152

[jacek]

wiadomość piękna ,ale żeby to wyszło, narazie maja firmy handlujące złotkiem straty w chinach ,bo im chiA„ski WOW nie chodzi od miecha około-

http://gry.interia.pl/informacje/wiecej/ne...ft,1329550,4045

[Draco]

żeby ku...y zginęły z głodu :)

[Legend]

żeby się tak jeszcze botami na poważnie zajęli :/

[Neki]

ciekawe jaka bedzie kara za zlamanie zakazu handlu goldem :) pewnie czapa hehe

[Neki]

ChiA„czycy jednak będą handlować wirtualnym złotem :(

Wszystko wskazuje na to, że doniesienia serwisów informacyjnych i radość wielu graczy MMO z powodu zakazania farmowania złota przez chiA„ski rząd okazały się przedwczesne. Z dokładnej analizy nowego prawa wynika, że taki proceder będzie dalej możliwy.

Według analizy przedstawionej przez Richarda Heeksa z University of Manchester, nowe chiA„skie prawo wprawdzie zakazuje dokonywania wirtualnych transakcji, ale tylko w określonych w ustawie przypadkach. Chodzi przede wszystkim o płacenie wirtualnymi pieniędzmi pochodzącymi z wyrastających jak grzyby po deszczu serwisów przypominających swoją budową PayPala (np. QQ coins, czyli wirtualna waluta wprowadzona przez twórców chiA„skiego komunikatora Tencent QQ) – w tej chwili nowe prawo pozwala nabywać za nie wirtualne przedmioty z gier i tym podobne rzeczy. Wcześniej w ten sam sposób można było zakupić również rzeczy pochodzące z realnego świata i to właśnie nie podobało się rządowi Chin.

Jak wyjaśnia Heeks, nowe ustawodawstwo zupełnie rozmija się z tym, co robią gracze farmujący złoto oraz ci, którzy je kupują. W tej transakcji chodzi bowiem o zakup wirtualnej waluty za realne pieniądze, a tego nowe prawo nie zabrania. Podobnie sprawa się ma z kupowaniem innych przedmiotów z gry czy popularnym powerlevelingiem, czyli podnoszeniem poziomu doświadczenia za odpowiednią opłatą.

Wygląda więc na to, że firmom, które zbijają majątek na handlu wirtualną walutą pochodzącą z wielu szalenie popularnych gier typu MMO, uda się ochronić swoje interesy. Niezadowoleni będą za to twórcy tych tytułów, którzy od lat prowadzą walkę z tym procederem, uważając go za nielegalny. Popiera ich w tym wielu graczy, co widać było między innymi w dyskusji, która wywiązała się na naszym forum pod poprzednią publikacją związaną z tym tematem.

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=47188

[Neki]

Aktorski serial Star Wars już powstaje?!

"Lucas pytany o to jak widzi realizację tego projektu porównywał do Deadwood połączonego z Rodziną Soprano i na dodatek osadzonego w kosmosie."

-------

Australijska strona SCI FI TV powołując się na kilka niezależnych óródeł poinformowała, że oficjalnie rozpoczęła się produkcja aktorskiego serialu osadzonego w świecie Gwiezdnych Wojen. Projekt ten krąży nad nami już od ponad dwóch lat, a ostatnio jego realizację przerwał strajk scenarzystów.

George Lucas, który oczywiście będzie głównym producentem i â€~zwierzchnikiem’ tego przedsięwzięcia, już wcześniej mówił, że planuje nakręcić co najmniej 100 odcinków. Lucas to jak widzi realizację tego projektu porównywał do Deadwood połączonego z Rodziną Soprano i na dodatek osadzonego w kosmosie. Fabuła ma skupić się na rosnącym w potęgę Imperium, a cała historia ma zostać umiejscowiony gdzieś pomiędzy Zemstą Sithów a Nową nadzieją. Do swoich ról (epizodycznych) mają rzekomo powrócić aktorzy znani nam z ostatnich trzech filmów.

Lucas zapowiada też, że zamierza zrealizować cały pierwszy sezon za jednym zamachem. Zdjęcia mają zostać w całości nakręcone na terenach Australii. Wciąż nie wiadomo, która stacja podejmie się (jeżeli seria powstanie) emisji serialowego Star Wars.

http://hatak.pl/news/6139/Aktorski_serial_...s_juz_powstaje/

Edited July 4, 2009 by nekron

[Legend]

Hmm, jeszcze kilka lat temu taki pomysł uznałbym za kiszkę, jednak ostatnio seriale często są lepsze niż niejeden film, trzymam kciuki.

[Goan]

"...Deadwood połączonego z Rodziną Soprano i na dodatek osadzonego w kosmosie..."

Coś się chyba Lucasowi dokładnie popieprzyło. Serial (filmy), który z założenia zawsze jest (były) skierowane do młodego widza chce porównywać do najbardziej dorosłych produkcji. Reklamowa papka. :)

[Neki]

pewnie tak ale jak by bylo zajebiaszczo gdyby wkoncu zrobil cos dla doroslych

[MaTteo]

Heh wspaniały komentarz.

Panie Lucas "No. Try not. Do... or do not. There is no try."

[Neki]

za 2godz. jade zamowic sobie nowa karte graficzna co cieszy mnie tak samo jak np.zakup nowego auta :) ,straszny potworek niestety bardzo ciężko dostepny po 2 tyg. poszukiwania znalazlem 1egz. 2km od mojego domku hehe ;)

http://www.swiatkomputerow.pl/item.php?nr=...karty-graficzne

Edited July 22, 2009 by nekron

[Iscra]

No niezle monstrum :)

Wlasciwie to zgodnie z tradycja powinienes to dopiero we wrzesniu zamontowac. Jak taka karta wyssie prad z plyty i z pamieci, to na bank beda bluescreeny, tylko teraz to za wczesnie ;)

[eagleeyes]

Neki, kruca. Ty chyba nie masz na co wydawać ;), Ja kupowałem karte ponad 2 lata temu i nadal wszystko śmiga bez zacięcia.

Z opisu : Wymagany zasilacz min 550 W

Praktycznie powinieneś mieć minimum : 900 W

No i pierwsze co zrób to podkręć procka do 4ghz, bo szkoda potencjału na defaulowych.

[Painik]

Piekna karta i dobrze robisz ze teraz zmieniasz, jak sie cos spali to najwyzej jedna beta aiona Cie ominie a nie caly start :)

Co do ceny nie ma mu co wypominac. Pewnie Iglu dalej masz GF8800, tak samo jak ja, mam ja juz 2,5 roku i powinna byc przestarzala a dalej pieknie wszystko chodzi, ale wtedy byla drozsza od tej co Neki kupuje, prawie 2k :)

[Neki]

Neki, kruca. Ty chyba nie masz na co wydawać ;), Ja kupowałem karte ponad 2 lata temu i nadal wszystko śmiga bez zacięcia.

Z opisu : Wymagany zasilacz min 550 W

Praktycznie powinieneś mieć minimum : 900 W

No i pierwsze co zrób to podkręć procka do 4ghz, bo szkoda potencjału na defaulowych.

o zasilacz sie nie martwie bo mam 1200w :) moja obecna karta mi do wszystkiego wystarcza niestety na mojej konfiguracji nie wiedziec czemu nie najlepiej współpracuje z aionem dla tego wymieniam na 1 procesorowa z nia nie powinienem miec zadnych klopotow przez pare lat

Ps choc znajac moje szczescie w dniu premiery znikne i pojawie sie tydzien póóniej z opowiesciami jak to komp mi w powietrze wylecial :)

Pss moja obecna karte bede sprzedawal gdyby ktos byl zainteresowany 9800gx2 zapraszam na ts lub pm

Edited July 22, 2009 by nekron